piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaKuchniaWIGILIA PO KASZUBSKU

WIGILIA PO KASZUBSKU

O odrębności kaszubskiej Wigilii decydują zwyczaje, przede wszystkim jednak przygotowywane na uroczystą wieczerzę potrawy. Prym wiodą oczywiście ryby, które zresztą na stołach Kaszubów są zawsze bardzo ważne, nie tylko przy szczególnych okazjach.

Niegdyś kaszubska wigilijna kolacja była bardzo skromna, zwłaszcza w uboższych domach. Najczęściej podawano zupę owocową z kluskami, tak zwaną brzadową, śledzie solone w śmietanie lub smażone, kralci, czyli ziemniaki w mundurkach, i ciasto (miodne kuche). Pito kawę zbożową, herbatę zwykłą lub miętową. W domach zamożnych gburów (gospodarzy) i na szlacheckich dworach wigilijna wieczerza była bogatsza. Podawano rybną zupę, ryż z jagodami, smażone grzyby, drożdżowe ciasto lub piernik. Najważniejszy jednak był bunter teller, czyli duży kolorowy talerz słodyczy, który dostawali wszyscy: gospodarze, ich dzieci i służba.

Z biegiem lat ilość i różnorodność potraw na wigilijnym stole stawała się coraz większa, ale nadal wśród rodowitych Kaszubów, szczególnie na Półwyspie Helskim, główne danie to rosół z węgorza. Już jesienią rybacy solili te ryby w beczkach, teraz je najczęściej zamrażają.

Węgorz po kaszubsku

Przepis: Składniki

  • 1 kg węgorza,
  • 20 dag włoszczyzny,
  • 2 liście laurowe,
  • 4 – 5 ziaren ziela angielskiego,
  • koper,
  • 5 dag cebuli,
  • sól,
  • kwasek cytrynowy (lub ocet),
  • płaska łyżeczka cukru.

Oprawionego węgorza (ze skórą) pociąć na kawałki o długości 4 cm. Wywar z włoszczyzny gotować kilka minut, następnie włożyć do niego kawałki węgorza. Gdy będą miękkie, wyjąć i ułożyć na półmisku. Rosół podać oddzielnie z gotowanymi ziemniakami.

Zupa rybna zabielana
Jest ona podawana w wielu kaszubskich domach. Przyrządza się ją z karpia lub innych ryb słodkowodnych. Gotujemy wywar z włoszczyzny (w całości) i ryb, z dodatkiem przypraw (liść laurowy, ziele angielskie). Przecedzony wywar zabielamy mąką z odrobiną śmietany, a następnie dodajemy pokrojone warzywa, obraną rybę, posiekaną zieloną pietruszkę i kwaśną śmietanę.

Na wygilijnym stole królują jednak śledzie i to w różnych postaciach. Są wśród nich śledzie w śmietanie, w oleju i na słodko, znane także w innych stronach i krajach. Tu jednak, na Kaszubach, przyrządza się także potrawy ze śledzi świeżych, gdzie indziej raczej nieznane.

Śledzie w kapuście
Składniki:

  • 1 kg świeżych śledzi (mogą być też mrożone),
  • mała główka białej kapusty,
  • winne jabłko,
  • cebula,
  • 2 łyżeczki musztardy,
  • 2 łyżki masła,
  • łyżka soku z cytryny,
  • po łyżeczce kminku i tymianku,
  • sól,
  • pieprz

Umyte śledzie odfiletować. Każdy filet z obu stron posmarować musztardą, posypać solą i pieprzem. Kapustę drobno poszatkować, cebulę i jabłko obrać, pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny. W rondlu rozgrzać masło, włożyć cebulę i jabłko, chwilę smażyć mieszając, po czym dodać kapustę, kminek i tymianek, wlać szklankę wody, dusić na niewielkim ogniu 10 minut. Żaroodporny półmisek wysmarować masłem, wyłożyć na niego duszoną kapustę, na niej ułożyć śledzie, polać stopionym masłem, wstawić do gorącego piekarnika, zapiekać około 45 minut. Podawać z pieczonymi ziemniakami.

Wśród Kaszubów popularne są również potrawy z dorsza i łososia.

Sawicze z ryby
Filety z dorsza lub łososia oskórować, wybrać ości i pokroić w kostkę o krawędzi około 1 cm, włożyć do głębokiego naczynia, posolić, popieprzyć i odstawić na godzinę. 2 – 3 cebule pokroić w drobną kostkę
i przelać wrzątkiem na sicie. Po ostygnięciu wsypać do ryby i wymieszać. Dodać sok z pięciu cytryn lub lemonek. Całość wymieszać. Podać na stół po godzinie.

Łosoś w sosie greckim
Składniki:

  • 5 dzwonek sprawionego łososia,
  • 5 świeżych papryk,
  • 3 kiszone ogórki,
  • pół puszki brzoskwiń w syropie,
  • pół puszki czerwonej fasolki,
  • pół puszki kukurydzy,
  • 15 – 20 oliwek czarnych bez pestek,
  • ser feta pokrojony w kostki,
  • sól,
  • pieprz biały,
  • bazylia suszona,
  • pół kostki masła,
  • pół litra śmietany kremowej.

Paprykę myjemy, usuwamy gniazda nasienne. Ogórki obieramy. Paprykę, ogórki, ananasy i brzoskwinie kroimy w kostkę. Kukurydzę i fasolę płuczemy pod bieżącą wodą. Wszystkie składniki łączymy. Łososia umyć, posolić i odstawić na 20 minut, potem oprószyć mąką. Na patelni rozpuścić masło, ułożyć rybę i smażyć z obu stron. Po 5 minutach paprykę wraz z innymi składnikami wrzucić do smażonej ryby i zalać śmietaną. Dodać czarne oliwki i dusić, aż woda odparuje. Doprawić przyprawami do smaku. Przełożyć na półmisek, posypać pokrojoną w kostkę fetą.

Obecnie, kiedy modny stał się karp, wiele osób przyrządza go na różny sposób.

Karp pieczony
Składniki:

  • kilogramowy karp,
  • 2 cebule,
  • 20 dag kaszy manny,
  • 2 kromki czerstwej bułki,
  • szklanka wywaru z włoszczyzny,
  • 2 łyżki śmietany,
  • jajko,
  • 5 pieczarek,
  • 2 papryki,
  • 2 łyżki oleju,
  • pieprz,
  • sól.

Karpia sprawić, lekko natrzeć solą i odstawić na godzinę w chłodne miejsce. Bułkę namoczyć w niewielkiej ilości wywaru z włoszczyzny. W reszcie wywaru ugotować kaszę (dodać łyżkę oleju). Paprykę przypiec w piekarniku lub na płycie kuchennej, żeby skórka łatwo dała się usunąć, miąższ pokroić w kostkę. Cebulę i pieczarki pokroić i razem z papryką krótko przesmażyć na patelni. Dodać do ostudzonej kaszy i odciśniętej bułki, wbić jajko, wlać śmietanę, przyprawić solą i pieprzem, wymieszać. Tak przygotowanym farszem nadziać karpia i zaszyć. Ułożyć go w wysmarowanej tłuszczem brytfannie lub na blasze i piec w piekarniku 25 – 30 minut. Podawać z sosem pomidorowym i surówkami.

Renata Czopek
Hel

Kaszubskie zwyczaje wigilijne

W wigilię Bożego Narodzenia na Kaszubach przygotowania trwają już od świtu. Ubiera się choinkę (po tutejszemu danę), przyrządza posiłki. Przed kolacją gospodarz dzieli się ze zwierzętami opłatkiem i święci zagrodę. Na wigilijny stół stawia się dodatkowe nakrycie dla niespodziewanego gościa. Pod biały obrus gospodyni wkłada nieco siana, co ma przypominać, że Jezus narodził się w ubóstwie. Nie jest to co prawda zwyczaj kaszubski, ale dziś praktykuje się go tu powszechnie.

Niegdyś po wieczerzy śpiewano kolędy (zawsze polskie, bo choć na co dzień rozmawiano po kaszubsku, a językiem urzędowym w czasie zaborów był niemiecki, to modlono się i śpiewano wyłącznie po polsku). Śpiewano i czekano na Gwiozdkę. Gdzieniegdzie jest tak do dziś. Postać ta przynosi radość, obdarowuje prezentami, a jednocześnie ma w sobie coś niezwykłego, magicznego, podobnie jak święty Mikołaj. Gwiozdka, ubrany w kożuch odwrócony na lewą stronę, przepasany słomą, w baraniej czapce, w masce, czasem z przyczepionymi do kożucha plecionkami ze słomy, chodzi z dzwonkiem od domu do domu i obdarowuje dzieci cukierkami, orzechami, rozdaje prezenty, karci i upomina.

Potem gospodarz idzie do sadu i obory. Starym zwyczajem, uderzając w drzewka siekierą, budzi je, żeby dobrze obrodziły. Kto ma pszczoły, powinien zastukać do uli, mówiąc: Obudzta sę, bo dziś sę narodzył Pón Jezus, żebe wa wiele miodu przeniosła na dregi rok. Zwierzęta w oborze kropi się święconą wodą. Dopiero wtedy pobożny Kaszeba może udać się na Pasterkę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular

Recent Comments