sobota, 27 kwietnia, 2024
Strona głównaŁowiskoLESZCZE Z BIEBRZY

LESZCZE Z BIEBRZY

Ten sezon wiele zmienił w moim życiu. Nigdy przedtem nie spędziłem z moją Basią tylu dni i nocy na rybach. Namiot, ognisko, wędkowanie z zastosowaniem znanych dotąd technik i nowatorskich eksperymentów – to wszystko na trwałe zostanie mi w pamięci.

Długo będę wspominał szczupaka o wadze 9,29 kg złowionego na lekkiego pilkera bez stalki, bolenie takie pod czwórkę, liny z 60-centymetrowego gruntu i leszczowe bąblowanie z dna w syto zanęconych łowiskach. I właśnie leszczom z Biebrzy chcę poświęcić mój list.

Leszcze są w Biebrzy rybą pospolitą i jest ich dość dużo. W szczególności takich, które ważą od jednego do dwóch kilogramów. Wytrawni poławiacze leszczy, ci z dużych jezior, mogą i mają prawo powiedzieć, że to przerośnięte krąpie. Takie są jednak realia mojego łowiska. Owszem, zdarzają się o wiele większe rybki tego gatunku, lecz łowi się je znacznie rzadziej.

Tu pewna ciekawostka. Jak już wspomniałem, wiele dni przesiedziałem przy dobrze zanęconych leszczowych miejscówkach. Leszcze łowię najczęściej z przystawki. Ostatnio używałem do tego celu sześciometrowego włoskiego kija węglowego lub pięciometrowego ciężkiego szklaka, który zwykle służy mi do łowienia linów z łódki. Lżejszy kij jest uzbrojony w żyłkę główną 0,16 i przypon o długości 25 centymetrów zrobiony z czternastki. Spławik o wyporności maksymalnie czterech gramów. Cięższy kij uzbrajam w żyłkę 0,20 mm i 30-centymetrowy przypon z osiemnastki. Do tego spławiki o wyporności od pięciu do sześciu gramów. Zestaw na lżejszym kiju umieszczam w centrum zanęconego pola, drugi kładę na jego skraju lub trzy – cztery metry dalej. Robię tak dlatego, że nie lubię łowić na dwie wędki, bo wtedy jedną z nich mimo woli zaniedbuję.

Po kilkunastu takich zasiadkach zaobserwowałem rzecz ciekawą. Lekkim kijem łowiłem kilkanaście leszczy, z których żaden nie ważył więcej niż dwa kilogramy. Na cięższy kij łowiłem tylko jednego, dwa lub trzy leszcze, ale były one wyraźnie większe.

Po kilku zasiadkach, na których wszystko to się powtarzało, uznałem, że ten związek jest ścisły, że to prawie reguła. Nie godziło się to jednak z moimi dotychczasowymi doświadczeniami. Wcześniej sądziłem, że dużą rybę łatwiej złowić na delikatny zestaw podany w łowisko z dużą finezją. Tu jednak było odwrotnie. Muszę zaznaczyć, że wszystko, co tu teraz napiszę, ma za podstawę wyłącznie moje spostrzeżenia i przemyślenia. Nie daję więc żadnej gwarancji, że będzie to trafne i prawdziwe.

Moim zdaniem duże i doświadczone leszcze niechętnie wpływają tam, gdzie jest nienaturalnie obficie zastawiony stół, gdzie roznosi się nęcący, ale jednak obcy zapach, i gdzie kręci się dziwnie dużo płoci, krąpi, klonków, jelców i uklei. Natomiast drobne cząstki zanęty wolno toczące się po dnie, unoszone przez leniwy nurt lub rozdmuchane przez drobnicę, stanowią kąsek łakomy, choć pochodzi on z podejrzanej strefy.

Mój największy leszcz złowiony ciężkim kijem ważył 4,09 kg, najcięższy złowiony kijem lekkim miał 2,22 kg. Coś w tym chyba jest?
Co do przynęt i zanęt to rzecz jest dobrze znana, choć sposobów przygotowania jest wiele i każdy ma swój, który uważa za najlepszy. Podstawą mojej leszczowej zanęty są ziemniaki, pszenica i kukurydza. Na dodatek trochę zanęty kupnej na leszcza, ale tylko dla smaku.

Nęcę jedno wybrane miejsce, gdzie wcześniej widziałem spławiające się ryby. Nigdy łowiska nie donęcam, jak to radzi wielu wędkarzy, bo nic to nie daje. Leszcze nie siedzą cały czas w zanęcie. Pojedzą, odpłyną, przyjdą znowu, ale dopiero po jakimś czasie. Żeby ich nie straszyć, czekam, aż w ogóle przestaną brać i dopiero chwilę później sypię sporą porcję zanęty.

Dziesięć, piętnaście lat temu leszcze łowiłem na torfowe robaki i pszenicę. Teraz są one przez wędkarzy rozpieszczone i najchętniej biorą na kukurydzę lub przeróżnej kompozycji kanapki. Czasy się zmieniają, a z nimi także ryby.

Życzę wędkarskich sukcesów.

Krzysztof Żukowski znad Biebrzy

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular

Recent Comments