Boleń zasiedla wody środkowej i wschodniej Europy, należące do zlewisk mórz: Północnego, Bałtyckiego, Czarnego i Kaspijskiego. U nas żyje w środkowych i dolnych biegach wszystkich większych rzek, w niektórych przepływowych jeziorach i zbiornikach zaporowych.
Najlepiej się czuje w szerokich, otwartych przestrzeniach wodnych. Jego najczęstsze stanowiska w rzekach znajdują się zwykle na granicy szybkiego i wolnego nurtu, za główkami, progami i innymi przeszkodami wodnymi.
Niewielkie, młode bolenie, do 40 cm długości, żyją w stadach liczących do 20 osobników i odżywiają się przede wszystkim chruścikami i jętkami – tylko w niewielkim stopniu uzupełniając dietę wylęgiem innych ryb. Są mało płochliwe, bez trudu można je podejść i złowić. Z wiekiem stają się ostrożniejsze. Liczebność stadka jest też coraz mniejsza, a odległość pomiędzy tworzącymi je rybami coraz większa.
Półmetrowe bolenie, ważące około 1 kg, żerują w grupach po 5-6 osobników, zachowujących między sobą odległość około 20 metrów. Patrolują odcinek rzeki o długości około 100 m. Nie pilnują terytorium i każdy z nich może polować w dowolnym miejscu stanowiska. Najczęściej w czasie żerowania bezustannie przemieszczają się za stadami uklei, które stanowią ich podstawowy łup. Pływają poniżej swych ofiar, atakując je w miejscach o płytkiej wodzie od strony nurtu w kierunku brzegu. Szybkim i mocnym atakiem w stado uklei boleń potrafi całkowicie zdezorientować, a nawet ogłuszyć kilka rybek i kiedy już są bezradne, wtedy chwyta jedną lub dwie. W czystej wodzie niekiedy atakuje bardzo precyzyjnie jedną wybraną rybkę. Atak na pojedynczą rybę można poznać po tym, że jest on cichy i wykonany na krótkim odcinku.
Kiedy ławica uklei jest wyjątkowo liczna, bolenie polują stadnie. Jeden z nich atakuje środek ławicy, wzbudzając popłoch. Kiedy rybki zaczynają uciekać, do ataku przystępują pozostałe drapieżniki.
Duże bolenie, ponaddwukilogramowe, są przeważnie samotnikami, choć i one nie bronią swojego terytorium. Występują pojedynczo, gdyż zajmowane przez nie stanowiska w wodzie głębokiej na dwa, a nawet więcej metrów, nie odpowiadają mniejszym boleniom, a z kolei tych dużych jest zbyt mało, by mogły się zetknąć na jednym odcinku rzeki. Duże bolenie polują nie tylko na ukleje. Atakują jelce, klenie, a nawet płocie. W spokoju pozostawiają tylko ryby o wysokim ciele – krąpie i leszcze. Polują nie tylko przy powierzchni wody, równie często atakują ryby przebywające przy dnie: kiełbie i świnki. Na głębokiej wodzie takie ataki są niedostrzegalne.