sobota, 27 kwietnia, 2024
Strona głównaBiologiaSZTUCZNE TARLISKA

SZTUCZNE TARLISKA

Niegdyś zakładanie sztucznych tarlisk, tak zwanych krześlisk, było praktyką powszechną. Wspominają o tym starzy rybacy i wędkarze. Często były oznaczane na wodzie, a wtedy w ich pobliżu obowiązywał zakaz wędkowania i stawiania sieci, żeby nie zniszczyć misternych konstrukcji służących rybom przez dziesiątki lat. W niektórych jeziorach można jeszcze spotkać ich resztki, które są już tylko okresowo dobrymi łowiskami drapieżników. Sztuka robienia krześlisk ginie, obecni użytkownicy rybaccy wód bardziej wierzą w sztuczne zarybienia.

W ostatnich latach dużo naszych jezior zostało ogołoconych z roślinności przez amury. W wielu z nich lustro wody znacznie się obniżyło na skutek starzenia się, suszy lub działalności człowieka. W tych jeziorach, a także w zbiornikach zaporowych, ryby nie mają dostatecznej ilości miejsc rozrodu i tam zakładanie sztucznych tarlisk jest koniecznością. Na świecie obserwuje się powrót do naturalnych sposobów rozmnażania ryb, bo – jak zauważają ichtiolodzy – choć po sztucznym tarle i podchowie wylęgu ryb przeżywa więcej niż w naturze, to jednak ulegają one degeneracji i są podatne na choroby. Na razie jednak działalność człowieka na wodach śródlądowych pozostawiono władzom poszczególnych państw, ale morskie problemy z rozrodem ryb regulowane są międzynarodowymi porozumieniami. Na przykład Konwencja Helsińska zobowiązuje swoich sygnatariuszy, aby do 2010 r. rozród i produkcja łososia bałtyckiego miała w 50 procentach charakter naturalny (Helcom 19/2).

Sztuczne tarliska mogą być ustawione na dnie lub zawieszone w toni. Na dnie przygotowuje się miejsca rozrodu dla sandaczy i ryb łososiowatych. Zimą wysypuje na lód stertę piachu, żwiru lub drobnych kamieni w miejscu nad twardym dnem i o głębokości nie większej niż 2 m. Gdy lód stopnieje, zgromadzony materiał opada na dno, tworząc znakomite miejsce rozrodu.

Tarliska roślinne wykonuje się z roślin odpornych na gnicie (trzcina, korzenie turzycy, wiklina, gałęzie drzew iglastych). Umieszcza się je na dnie obciążając kamieniami lub zawiesza na pływającej ramie. Najprostszym rodzajem takich tarlisk są zakotwiczone pionowo krzaki jałowca, świerka lub sosny. Chętnie korzystają z nich leszcze, płocie, okonie, w rzekach również brzany, certy i klenie. Dobre są także maty wykonane z okorowanych gałęzi brzozy, wikliny lub olchy i obciążone kamieniami.

(wb)

Takie, wielosezonowe, krzesliska stosowane są na Słowacji. Zatapiane są w miejscach w których wycierają się sandacze.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular

Recent Comments