Mystic to znana od kilkunastu lat francuska przynęta syntetyczna. Jest wygodna i skuteczna, dobrze się trzyma haczyka, dosyć łatwo się do niego przykleja i ma ostry zapach acetonu, który lubią małe płotki i ukleje. Mystic można używać latem i zimą.
Jest też jednak inna przynęta syntetyczna, która mystica bije na głowę. Nazywa się “Klej wędkarski Ochotka”, wytwarza go firma Arti Color z Łodzi. Klej dobrze się lepi do haczyka, a ryby biorą na niego lepiej niż na mystica. Największą jego zaletą jest jednak to, że kleją się do niego ochotki.
Na haczyk lub mormyszkę kładzie się kropelkę kleju i do niego przylepia ochotkę. Jest to szczególnie wygodne na mrozie, a wręcz niezastąpione, kiedy łowimy pod lodem na dużych głębokościach. Wtedy przecież używa się dużych mormyszek, w których są zatopione haczyki wykonane z grubego drutu. Nabijanie na nie delikatnych ochotek jest istnym utrapieniem, nawet gdy na dworze jest ciepło. Mając klej, można oblepić ochotką całą przynętę.