Szczupaki skończyły tarło, niektóre jeszcze w marcu pod lodem, a teraz zaczynają odbijać kilkumiesięczny post. Jedzenia mają pod dostatkiem. Ich pokarm jest zgrupowany na płytkiej wodzie.
Jest dużo przynęt, którymi można się dobrać do wiosennych szczupaków, a na pewno do jednych z lepszych należą woblery powierzchniowe. Chlapią, jak trące się ryby i można je przeciągać nad zanurzoną roślinnością bez obawy, że w kotwiczki nabiorą zielska.
Do niedawna można było kupić jedynie zagraniczne woblery powierzchniowe, przeważnie z USA. Teraz rodzimy producent Salmo, również duży eksporter woblerów na amerykański rynek, zaopatruje nas w te przynęty. Nowością tej firmy jest wobler, model Salmo Rover HP, który ma oryginalną akcję poprzez przewężenie na korpusie. Woblery Salmo uzbrojone są w dobre silne kotwiczki.
