Jeszcze nie tak dawno szczupaki łowiło się wprawdzie tak samo, ale wybór przynęt był pomiędzy żywcem a blachą wahadłową. Co najwyżej spiningiści dzielili się na wyznawców Gnoma lub zwolenników Alg.
Dzisiaj wybór sztucznych przynęt jest przeogromny, w spiningu powstało wiele nowych technik, ale żywiec, chociaż troszeczkę już do XXI wieku nie pasuje, nadal pozostał najskuteczniejszą metodą.
Skuteczność żywca jako metody połowu potwierdza powszechna opinia, że szczupaki nie lubią gonić swoich ofiar. Wolą na nie czekać lub dyskretnie podpływać, by w ostatniej chwili kilkoma szybkimi ruchami zaatakować swoją zdobycz. Powszechnie przyjęło się, że szczupaki najlepiej złowić wolno prowadzoną przynętą, co najwyżej co jakiś czas zmieniać szybkość prowadzenia. Jednak wiele nowych przynęt zachęca do eksperymentów w poszukiwaniu dużych szczupaków. Przeanalizowałem 356 zgłoszeń medalowych szczupaków złowionych na przestrzeni ostatnich trzech lat. Z nich właśnie wynika, że najskuteczniejszy jest żywiec, ale są to połowy tylko rekordowych sztuk.
Dariusz Borkowski
MAJ 06 07 08 09 10 11 12 RAZEMŻywiec 27 13 8 5 13 26 27 8 127
Ripper 9 7 4 9 13 32 11 6 91
Wobler 7 4 4 4 3 11 9 6 48
Obrotówka 4 5 3 1 6 10 6 2 37
Wahadłówka – – – 9 5 6 5 2 27
Twister 2 – 1 1 5 1 5 4 19
Inne 1 – 2 – 2 1 1 – 7
Razem 50 29 22 29 47 87 64 28 356
