Sandacz ma czterech bardzo bliskich krewniaków. Dwaj z nich żyją w Europie, dwaj w Ameryce Północnej. Europejskie gatunki to bersz i sandacz morski. Bersza, zwanego też sekretem lub sandaczem wołżańskim, różni od naszego sandacza mniejsza ilość ciemnych pasów na ciele.
Historia sandacza w Europie
Przed epoką lodowcową sandacze żyły tylko na obszarze południowej Syberii i niewielkiej części Europy, na zachód sięgały jedynie do Jeziora Aralskiego. Po ostatnich zlodowaceniach (10 – 11 tys. lat) ich zasięg się rozszerzył, opanowały zlewisko Morza Bałtyckiego. Na zachód od dorzecza Łaby już ich nie było. W dorzeczu Renu sandacza znaleziono po raz pierwszy w 1912 roku, a we francuskim Rodanie w 1932. Rozprzestrzenianie się sandacza miało dwie przyczyny. Już w XVIII wieku do nowych zbiorników zaczął go przenosić człowiek. Ale sandacz ma też wrodzoną skłonność do wędrówek, w czym pomaga mu duża tolerancja dorosłych osobników na zasolenie wody. Dziś sandacze żyją niemal w całej Europie zachodniej, wsiedlono go także na Wyspy Brytyjskie, gdzie akcję zarybiania nasilono w latach sześćdziesiątych.
Wędrówki sandaczy
Sandacze dzieli się na dwie grupy: niewędrującą i półwędrowną. Niewędrująca wylęga się, żyje i trze w jednym miejscu. Półwędrowna zmienia swoje rewiry w cyklu rocznym.
Sandacze półwędrowne żyją w pobliżu mórz i zalewów morskich. Na przykład w dużych rzekach wpadających do Morza Kaspijskiego i Czarnego płyną na tarło i zimowiska w górę rzek, a na żer do przybrzeżnych wód morskich. Zauważono przy tym, że niektóre z nich zachowują się inaczej i zamiast do morza płyną w górę rzeki, by żywić się spływającym narybkiem.
Wędrówki na bogate żerowiska w morzu zaobserwowano także u nas. Sandacze z obu naszych zalewów morskich – Szczecińskiego i Wiślanego – płyną na żer do Bałtyku i dzięki temu szybciej rosną. Z Zalewu Szczecińskiego po tarle sporo ich wpływa do Zatoki Pomorskiej. Na zimę wracają do zalewu. Jedynie osobniki ważące powyżej 3,5 kg zimują w zatoce i do Zalewu wracają dopiero na wiosnę, przed samym rozrodem.
Najbliżsi krewni sandacza
Sandacz ma czterech bardzo bliskich krewniaków. Dwaj z nich żyją w Europie, dwaj w Ameryce Północnej. Europejskie gatunki to bersz i sandacz morski. Bersza, zwanego też sekretem lub sandaczem wołżańskim, różni od naszego sandacza mniejsza ilość ciemnych pasów na ciele. Ma ich 5 – 7. Różni go też szczęka, w której nie ma charakterystycznych dla sandacza kłów. Zasiedla zlewiska Morza Czarnego i Kaspijskiego, w dorzeczu Dunaju spotykany jest rzadko. Nie dorasta do tak dużych rozmiarów jak sandacz. Osobniki 40-centymetrowe i ważące 1,2 – 1,4 kg są już rzadkością. Jego pokarm to głównie narybek i drobne zwierzęta bezkręgowe.
Sandacz morski też jest mniejszy. W pysku ma „kły”, a na końcu pierwszej płetwy grzbietowej, podobnie jak okoń, ciemną plamę. Sandacz morski występuje w północnej części Morza Czarnego i dolnych odcinkach wpadających do niego rzek. W kwietniu i maju na tarło wpływa w dolne odcinki rzek.
W wodach Ameryki Północnej żyją sandacz kanadyjski i nie mający polskiej nazwy walleye (czyt. łolaj). Walleye są większe, przeciętnie mają wagę do 2 kg. Większe sztuki trafiają się w głębokich i zimnych jeziorach. Najczęściej łowione są na trolling z bardzo głęboko prowadzoną przynętą. Sandacz kanadyjski toleruje bardziej zamulone zbiorniki niż walleye. Oba amerykańskie gatunki krzyżują się ze sobą, także w warunkach naturalnych. Mieszaniec nazywany jest saugeye (połączenie nazwy sauger – sandacz kanadyjski i walleye).
Jak sandacz atakuje?
Sandacz jest dobrym pływakiem, potrafi rozwinąć prędkość nawet do 30 km na godzinę. Daje mu to dużą szansę w pościgu za szybkimi rybami stadnymi, takimi jak ukleje lub stynki, poluje jednak inaczej niż np. boleń. Do atakowanej ryby płynie najpierw wolno, jakby się skradał, często też nie po linii prostej, ale zygzakami. Dopiero gdy jest już blisko ofiary, przyspiesza i dopada jej jednym skokiem.
Od szybkości ważniejsza dla sandaczy jest zwrotność. Pomocne są w tym dwie duże płetwy grzbietowe. Podczas wykonywania zwrotów ciało ryby, nie mając żadnego stałego oparcia w wodzie, siłą bezwładności utrzymuje dotychczasowy kierunek. Duże i rozpostarte w tym momencie płetwy stawiają opór i dzięki temu ryba może wykonać zwrot po mniejszym łuku. Zwrotności sandacza sprzyjają też płetwy piersiowe umieszczone wysoko na bokach oraz przesunięty ku przodowi środek ciężkości. Znajduje się on w jednej trzeciej długości ciała (od strony pyska). Wszystko to pozwala sandaczom polować na leszcze i krąpie, które uciekają przed drapieżnikami zmieniając nagle kierunek. Sandacze mają znakomity wzrok. W mętnej wodzie widzą znacznie lepiej niż szczupaki. Mogą też skuteczniej polować w nocy oraz na większych głębokościach, gdzie światło jest już słabe. Sandacz dostrzega swoją ofiarę wcześniej niż ona jego, może więc blisko do niej podpłynąć.
Zachowanie sandaczy
Sandacze prowadzą stadny tryb życia. Mniejsze (do 30 – 40 cm) pływają przeważnie w dużych grupach po 50 – 100 osobników, często razem z okoniami. Większe natomiast tworzą stadka po 10 – 20 sztuk. W porównaniu ze szczupakami są prawdziwymi włóczęgami. Poszukując pokarmu przemierzają znaczne odległości. Mają jednak swoje miejsca, do których zawsze wracają i tam odpoczywają. Nie jest więc wcale przesadą, gdy ktoś mówi, że sandacze mają swoje domy. Znajdują się one w sąsiedztwie wszelkich zatopionych w wodzie przeszkód: powalonych drzew, głazów, wraków albo tam, gdzie dno nagle opada.
Co sandacze jedzą?
Sandacze są mało wybredne, zjadają wiele gatunków ryb, głównie płocie, jazgarze, krąpie, okonie i leszcze, w rzekach prócz tego jeszcze kiełbie. Natomiast ukleje i stynki, wbrew temu, co się powszechnie sądzi, w ich jadłospisie często schodzą na dalsze miejsca. Są prawdopodobnie trudniejsze do upolowania.
Nie jest prawdą, że sandacze mają wąskie przełyki oraz małe żołądki i dlatego zjadają tylko małe rybki. Przewaga małych ryb w pokarmie sandacza bierze się raczej stąd, że jest ich dużo i łatwiej je pochwycić. Sandacze, które przekraczają wymiar ochronny, chwytają przeważnie zdobycz o długości od 5 do 20 cm. Ciekawe, że zależy to od gatunku upolowanej ryby. Znajdowane u sandaczy w brzuchach okonie mają najczęściej 5 cm, płocie 6, jazgarze 7, a leszcze 11 cm. Leszcze, podobnie jak krąpie, zjadane są przez sandacze, które mają co najmniej długość 35 cm. Kanibalizm, czyli zjadanie osobników własnego gatunku, jest u sandaczy częstszy niż na przykład u szczupaków. Przypuszcza się, że w ten sposób sandacze same regulują swoją liczebność w zbiorniku.
Sandacze żerują prawie cały rok, także w zimie, choć wówczas znacznie słabiej. Nie pobierają pokarmu tylko wtedy, gdy płyną na tarło i w czasie tarła, a samce także podczas pilnowania gniazda z ikrą. Mogą i wtedy chwycić przynętę, ale zrobią to nie z głodu, lecz by bronić gniazda.
Inf. zebrał
Waldemar Borys