Powołaliśmy do życia “Spining Bugu”, by zapoznać wędkarzy z mało znanymi łowiskami. By zobaczyli jedyną w Europie rzekę tej wielkości, która płynie dziko. Idea corocznych spotkań, w jak największym wędkarskim gronie, była dla nas tym silniejsza, bo dowiedzieliśmy się o zakusach zmeliorowania Bugu w celu stworzenia kanału żeglugowego, który miały łączyć poprzez Odrę, Noteć i Wisłę Zachodnią Europę z Rosją. Położona na kresach rzeka, dzięki “Spiningowi Bugu”, już dzisiaj przestała być tylko niebieską linią na mapie.