czwartek, 28 marca, 2024
Strona głównaBiologiaHISTORIA JEDNEGO AKWARIUM

HISTORIA JEDNEGO AKWARIUM

Szczupak wpuszczony do akwarium zaczyna żerować już po tygodniu. Bardzo szybko się adaptuje, jest mało wymagający, dobrze znosi niskie temperatury wody oraz długie okresy głodówki.

Szczupak nie potrzebuje dużej ilości tlenu, jak na przykład węgorz, któremu nie nastarczą go produkować dwie pompki chodzące na okrągło. Trzeba tylko uważać, żeby żywczyki (zwłaszcza płocie i karasie) nie przebywały ze szczupakiem zbyt długo, bo mogą go zarazić pleśniawką. Niezjedzone rybki lepiej odławiać i przetrzymywać gdzie indziej. W akwarium nie warto sadzić roślin, szczupak podczas ścigania zdobyczy szybko powyrywa je z korzeniami.

Do udzielania takich rad upoważnia Władysława Michelusa kilkunastoletnia praktyka. W swoim 600-litrowym akwarium wychował kilkadziesiąt szczupaków. Największy osiągnął 2,5 kilograma i gdy z trudnością obracał się w ciasnym już akwarium, odzyskał wolność. Inny rekordzista w każdym miesiącu rósł centymetr lub półtora, w zależności od tego, ile dostawał jedzenia. W ciągu dwóch lat z 30-centymetrowego młokosa przerodził się w dorosłą rybę, ale on także wrócił do prawdziwej wody. Pewien półmetrowy rozbójnik przez rok mieszkał razem z o połowę mniejszym linem. – Szczupak wyraźnie czuł respekt dla pokaźnego towarzysza – wspomina Władysław. – Miałem wrażenie, że się nawet zaprzyjaźnili, ale po powrocie z trzytygodniowego urlopu lina w akwarium nie było. Gdy szczupak porządnie zgłodniał, to sobie poradził nawet z tak dużą zdobyczą.

Głodny szczupak atakuje z furią. Rybka nie zdąży dotknąć powierzchni wody, a już ma ją w pysku. Wystarczy tylko lekko zamieszać wodę palcem (bezpieczniej użyć patyczka!), aby go sprowokować do ataku. Po pochwyceniu zdobyczy w pół szczupak opada na dno, błyskawicznie połyka ją od głowy (nawet nie sposób tego zaobserwować) i atakuje kolejną ofiarę. Goni ją uparcie do końca, jak koń z klapkami na oczach. Wpada na rośliny, obija się o patyki, wyskakuje nad wodę.

Ma się wrażenie, że działa chaotycznie, bo bliżej niego pływają inne ryby, których jednak nie atakuje, tylko uparcie ściga tę ofiarę, którą sobie upatrzył. Po kilkunastu dniach głodówki potrafi zjeść naraz kilkanaście rybek. A także bez powodu je zabijać i porzucać. Być może w ten sposób robi sobie zapasy na chude dni, ale z obawy o czystość wody martwe rybki należało usunąć.

Normalnie odżywiany szczupak poluje zupełnie inaczej. Do ofiary (ofiar) podpływa wolno, wręcz się skrada, chowając się za leżącymi na dnie korzeniami lub kikutami roślin. Stroszy grzbiet, coraz szybciej przebiera płetwami brzusznymi. Zza szyby wygląda to dość śmiesznie, jednak rybkom zbitym w stadko w drugim końcu akwarium nie jest do śmiechu. Są wyraźnie zaniepokojone, każda stara się znaleźć w środku stada. Gdy już szczupak jest kilkanaście centymetrów od nich, przystaje, napina ciało w łuk i uderza w najbliżej stojącą rybkę. Atak jest bardzo szybki i mocny, z ciała ofiary sypią się łuski.

Pozostałe rybki pryskają na boki, odpływają na przeciwległą stronę akwarium, gdzie na powrót formują stado. Szczupak trzyma ofiarę w pół, a kiedy ta przestaje się ruszać, wolno ją odwraca i połyka od głowy. Cztery, pięć rybek i jest najedzony. Odpoczywa długo, stojąc nieruchomo przy dnie, niekiedy nawet cały dzień. Wtedy nic go nie interesuje, nawet podrygująca przed pyskiem błystka, przed którą cofa się w kąt. Pozostałe przy życiu rybki swobodnie pływają po całym akwarium.

Kiedyś do akwarium, w którym od dawna przebywał szczupak ważący około kilograma, Władysław wpuścił drugiego, mniejszego. Zasiedziały lokator zareagował szybko. Chwycił przybysza pyskiem w pół i mocno ścisnął. Mniej więcej po minucie – maluch w tym czasie w ogóle się nie bronił – zwolnił uścisk i spokojnie odpłynął (nawet w akwarium szczupaki obierają sobie stałe stanowisko). Pokazał, kto tu rządzi. Odtąd oba szczupaki żyły w poddańczym związku kilka miesięcy. Mniejszy ustępował drogi starszemu, zaczynał żerować wtedy, kiedy tamten już się nasycił.

Wiesław Branowski

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular

Recent Comments